Taaak... A tu przecież lato się kończy...
Właśnie
dlatego nie będę się spieszyć. Z lekkiego Różowego Pasiaczka zostało mi
trochę włóczki i postanowiłam zamienić ją na coś letniego, bo kolory
cudownie letnie. Mnie kojarzą się z zachodem słońca nad morzem.
Do tej robótki wzięłam druty 2,5 mm. Dzióbię sobie w wolnych chwilach. A ostatnio nie dużo ich mam...
Robótka będzie wolno rosła. Już traktuję ją jako przerywnik. W końcu lato będzie dopiero za rok... :)
DANETB
Dziękuję bardzo za pochwały :) Kolory, których używałam w Różowym
Pasiaczku to Alize Diva 185 i Diva Mississipi 3733, a w granatowym -
Diva 353 i Diva Mississipi 3734.
Pozdrawiam :)