Podsyłam linka do ciekawej dyskusji o wycenie rękodzieła. Sama w
prawdzie nie sprzedaję swoich wytworów, raczej służą rodzinie i mnie
samej. Spotkałam się jednak z propozycją, żeby zrobić coś na zamówienie.
Podałam cenę i wtedy osoba chcąca szal zrobiła oczy jak spodki. Na
szczęście Etsy dało jej do myślenia.
Zapraszam do czytania i pisania: dyskusja.
Pozdrawiam :)
PS. Sweterek z karczkiem w paski czaka na foto. Może się doczeka...
:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz