Na wiosnę młodsza poprosiła mnie o coś na głowię i szyję. Podobały jej się kolorowe czapki w odblaskowych kolorach. Takie robione na szydełku i grubaśne. Ale, że wiosna była tuż, postanowiłam zrobić wiosennego. Wyciągnęłam z zapasów kolorowy akryl kupiony baaardzo dawno. (To chyba wpisuje się w trend wykorzystywania zapasów.) Długo nie mogłam dobrać ściegu, w którym podobałaby mi się nitka tak bardzo kolorowa. Jest tam chyba wszystko w bardzo krótkich odcinkach. Prułam kilka razy, próbując szydełka i różnych ściegów. Dopiero ryżowy wyglądał zadowalająco.
|
Chusta |
Chusta ma kształt trójkąta. W komplecie jest jeszcze czapeczka, trochę luźniejsza, żeby mieściły się pod nią wymyślne fryzury. ;P
|
Chusta i czapeczka |
Komplet okazał się całkiem twarzowy i pasuje do większości okryć wierzchnich ze względu na kolory. Się nosi ;D
Pozdrawiam:)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz